NIK: stomatologia niezbędna w kierunkach rozwoju systemu opieki zdrowotnej

Najwyższa Izba Kontroli postuluje uwzględnianie stomatologii w dokumentach strategicznych, określających kierunki rozwoju systemu opieki zdrowotnej, a także podjęcie działań zmierzających do dostosowania wyceny gwarantowanych świadczeń stomatologicznych udzielanych w ramach umów z NFZ w taki sposób, aby uwzględniały koszty ponoszone przez świadczeniodawców.

Wnioski dotyczą także poszerzenia zakresu gwarantowanych świadczeń stomatologicznych udzielanych w ramach umów zawartych przez świadczeniodawców z NFZ, w tym usług wykorzystujących nowoczesne technologie.

Według NIK prezes NFZ powinien podjąć skuteczne działania w celu poprawy dostępu do świadczeń stomatologicznych,  szczególnie na obszarach, na których świadczenia stomatologiczne finansowane z NFZ nie są obecnie udzielane.

Zwiększenia wymaga nadzór nad dyrektorami oddziałów wojewódzkich Funduszy, którzy akceptują harmonogramy i miejsca postoju dentobusów w celu lepszej realizacji ustawowego celu świadczenia tych usług, czyli zapewnienia opieki stomatologicznej dzieciom w miejscowościach, w których nie ma gabinetu stomatologicznego w najbliższej okolicy.

Postulaty te są wynikiem kontroli przeprowadzonej przez NIK w latach 2021-2023 (I kwartał). NIK skontrolowała Ministerstwo Zdrowia, centralę i cztery oddziały wojewódzkie NFZ ( warmińsko-mazurski, wielkopolski, mazowiecki i dolnośląski) oraz dziewięć gabinetów stomatologicznych udzielających refundowanych świadczeń.

Nowa przychodnia stomatologiczna Lux Med>>>

W okresie tym we wszystkich województwach były rejony, których mieszkańcy nie mieli dostępu do świadczeń refundowanych z publicznych pieniędzy.

Coraz mniej dentystów na NFZ

Było to spowodowane niewielkimi nakładami na bezpłatne leczenie stomatologiczne, których realnie, biorąc pod uwagę poziom inflacji, nie zwiększano przez dekadę. Nieprzystające do rzeczywistości wyceny tych świadczeń spowodowały, że w okresie objętym kontrolą liczba gabinetów stomatologicznych przyjmujących pacjentów w ramach umowy podpisanej z NFZ spadła o 13 procent, a w stosunku do 2009 roku, który objęła poprzednia kontrola NIK, aż o ponad 38 procent.

W większości poradni na terenie kraju wydłużyły się kolejki osób czekających na poradę stomatologiczną, a w niektórych poradniach także czas oczekiwania na jej udzielenie. Problemem jest także znaczne ograniczenie zakresu świadczeń finansowanych ze środków publicznych.

NIK stwierdziła także, że minister zdrowia przez ponad cztery lata nie dostosował polskiego prawa do przepisów Unii Europejskiej, które zabraniały stosowania amalgamatu stomatologicznego w leczeniu dzieci do lat 15 oraz kobiet w ciąży i karmiących. Mimo że zadaniem ministra powinna być przede wszystkim troska o zdrowie pacjentów, to w tym przypadku ważniejszy okazał się interes ekonomiczny – chodziło o zużycie zapasów tego materiału.

Refundowanie tylko niektórych zabiegów, długie kolejki oraz leczenie z użyciem materiałów gorszej jakości i za pomocą przestarzałych technik spowodowały, że w okresie objętym kontrolą z bezpłatnego leczenia stomatologicznego korzystało niewielu ubezpieczonych Polaków.  Z danych NFZ wynika, że w 2019 roku jedynie 17 procent, jeszcze mniej w 2021 roku – 14,4 procent i choć w 2022 roku  takich osób przybyło, to i tak było ich zaledwie nieco ponad 15 procent.

Usługi stomatologiczne – rynek z potencjałem>>>

W Polsce wprawdzie liczba stomatologów przypadająca na tysiąc mieszkańców jest analogiczna, jak średnia w krajach europejskich, to zasadniczym problemem jest to, że jedynie około jedna trzecia spośród nich udziela świadczeń w ramach publicznego systemu ochrony zdrowia.

Dentobusy nie tam gdzie były potrzebne

W przypadku dostępu do ortodoncji i usług ogólnostomatologicznych dla dzieci i młodzieży ograniczenia wynikały zarówno z wprowadzenia kryteriów wiekowych kwalifikujących do uzyskania określonych świadczeń, jak i z wykorzystywanych w leczeniu materiałów.

Większy dostęp do świadczeń, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, w których nie było gabinetu stomatologicznego, miały zapewnić dzieciom dentobusy – mobilne gabinety stomatologiczne. Zgodnie z ustawą o szczególnych rozwiązaniach, w okresie objętym kontrolą NIK w każdym województwie dostępny był jeden dentobus, jednak nie zawsze tam, gdzie rzeczywiście był potrzebny. Kontrola wykazała, że dyrektorzy trzech spośród czterech skontrolowanych oddziałów NFZ: mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego oraz wielkopolskiego aprobowali harmonogramy miejsc postojów dentobusów, mimo że w części tych miejsc dostępność do świadczeń stomatologicznych nie była w żaden sposób ograniczona.

Cały raport Najwyższej Izby Kontroli na temat dostępności do opieki stomatologicznej finansowanej ze środków publicznych dostępny jest na stronie www.nik.gov.pl