Standardy akredytacyjne w szpitalach wymagają zmiany

Kluczowym narzędziem oceny efektywności, skuteczności i bezpieczeństwa świadczonych  usług są wskaźniki jakości w opiece zdrowotnej.

Według Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali, której celem jest zwiększanie bezpieczeństwa pracowników ochrony zdrowia w miejscu pracy, między innymi poprzez promowanie i zachęcanie szpitali do korzystania z bezpiecznego sprzętu medycznego, niezbędne jest wypracowanie rekomendacji i standardów oraz nowych programów certyfikacyjnych.

Programy takie powinny weryfikować wdrożenie pożądanych rozwiązań w praktyce szpitalnej.

Przykładem takiej praktyki jest program „Bezpieczny szpital to bezpieczna opieka”, realizowany przez Koalicję.

– Dużą rolę w zakresie jakości usług i bezpieczeństwa odgrywają regularne szkolenia personelu medycznego. W kontekście kryteriów jakości świadczonych usług zdrowotnych bardzo ważna jest ocena poziomu jakości poprzez jej pomiar z wykorzystaniem ujednoliconych wskaźników jakościowych – mówi dr n. med. Mirosława Malara, prezes Europejskiego Stowarzyszenia Czyste Leczenie, ekspert Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali.

Kluczowym narzędziem oceny efektywności, skuteczności i bezpieczeństwa świadczonych  usług są wskaźniki jakości w opiece zdrowotnej, a wprowadzenie skutecznego systemu monitorowania tych wskaźników wymaga zaangażowania zarządu, personelu medycznego i pracowników administracyjnych. Regularna analiza i wdrażanie ewentualnych działań korygujących na podstawie oceny porównawczej wskaźników jakości pozwalają na ciągłe doskonalenie procesów i podnoszenie standardów opieki zdrowotnej.

Zakażeniom szpitalnym mogą ulec nie tylko pacjenci, ale i personel medyczny, a ich źródeł może być wiele. Brak odpowiedniej dezynfekcji, właściwej higieny oraz edukacji personelu medycznego, czy brak możliwości izolacji pacjentów zakażonych to najczęstsze przyczyny zakażeń w szpitalach. Istotny jest także problem antybiotykoodporności, wynikającej z nadużywania antybiotyków.

Z punktu widzenia szpitali ważne jest, by regularnie prowadzić rejestr zakażeń szpitalnych, który pozwoli monitorować sytuację i modyfikować procedury w zależności od sytuacji epidemiologicznej zakładu. Personel medyczny jest stale narażony na ekspozycję na materiał zakaźny, jednak nie wszyscy pracownicy zgłaszają te zdarzenia, co pogłębia problem i utrudnia jego eliminację.

Anna Rulkiewicz: państwo może dobrze współgrać z przedsiębiorczością>>>

Koalicja na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali cały czas apeluje o wprowadzenie   elektronicznego rejestru zdarzeń niepożądanych, ponieważ w dobie cyfryzacji takie  rozwiązanie stanowi nieocenioną pomoc w szybkiej analizie danych.

-Rejestr w formie elektronicznej to ułatwienie analiz, stanowiących podstawę do wdrażania takich rozwiązań, które zapobiegną podobnym zdarzeniom w przyszłości. Ułatwi on przesyłanie danych do rejestru centralnego, który wykorzystywany będzie do podejmowania decyzji na szczeblu centralnym, nie wszystkie bowiem zdarzenia niepożądane wynikają z sytuacji zależnych wyłącznie od personelu medycznego w danej placówce – mówi Mirosława Malara.