Świadomość Polaków w obszarze zdrowia jest coraz większa, zwłaszcza wśród osób z młodego pokolenia. Jednak systemowo niewiele się zmieniło, brakuje koordynacji i mądrego działania w zakresie wydawania pieniędzy na ochronę zdrowia, w tym na profilaktykę – mówiła Anna Rulkiewicz, prezeska Grupy Lux Med, prezeska Pracodawców dla Zdrowia podczas debaty prezentującej raport XV Forum Ochrony Zdrowia, która odbyła się 12 grudnia 2024 w Centrum Prasowym PAP w Warszawie.
Anna Rulkiewicz zwróciła uwagę, że wiele programów profilaktycznych realizowanych między innymi przez samorządy jest nietrafionych. W ostatnim czasie sporo inicjatyw z tego zakresie podejmują pracodawcy, co jest pozytywnym zjawiskiem, gdyż dzięki temu grupa osób pracujących jest pod tym względem zadbana. Jednak potrzebne byłyby działania w szerszym zakresie.
– Tworzymy wraz pracodawcami programy celowane i monitorujemy ich wyniki w zakładach pracy. Widzimy, że to działa, mamy na to twarde dowody. Można lepiej wykorzystać medycynę pracy i zwiększyć liczbę badan wykonywanych w jej zakresie. Jednak problemu nie rozwiąże samo włączenie w projekty profilaktyczne obszaru medycyny pracy. Do tego tematu trzeba podchodzić ostrożnie, pamiętając, że w przypadku medycyny pracy płatnikiem są pracodawcy, który i tak już ponoszą szereg kosztów związanych z zatrudnianiem pracowników. Jednak na pewno więcej badań profilaktycznych by się przydało i warto podjąć taką inicjatywę – mówiła Anna Rulkiewicz.
Ponieważ medycyna pracy funkcjonuje niejako jest poza systemem opieki nad pacjentem, gdyż wyniki badań wykonywanych w jej zakresie nie trafiają na platformę P1, gdzie byłyby dostępne dla lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, to należałoby w pierwszej kolejności zadbać właśnie o wprowadzenie elektronicznej dokumentacji medycznej w medycynie pracy.
Profilaktyka powinna dotyczyć nie tylko osób pracujących, ale całego społeczeństwa. Problemy, które dotyczą Polaków, to plaga otyłości, a także częste sięganie po używki takie jak alkohol czy papierosy, które powodują rozwój chorób cywilizacyjnych niszczących zdrowie i wpływających na koszty leczenia.
-Zbierając materiały do pracy doktorskiej, robiłam badania na dużej grupie populacyjnej liczącej 1,9 miliona pacjentów. W gabinetach medycyny pracy zbieraliśmy dane dotyczące nadwagi, otyłości, palenia tytoniu oraz innych używek. Pokazały one, że sytuacja nie jest dobra, a problemy zaczynają się już w młodym wieku. Dlatego tak ważna jest profilaktyka, w którą dobrze byłoby zaangażować samorządy. Dysponują one środkami na ten cel, ale nie mają wiedzy jak dobrze przygotować celowane programy, które by przyniosły realne efekty. W rezultacie te pieniądze często wydawano są źle – dodała prezeska Pracodawców dla Zdrowia.
Duże zaniedbania są widoczne przede wszystkim w mniejszych miejscowościach, dlatego zwłaszcza tam ważna jest edukacja zdrowotna oraz budowanie wśród społeczeństwa zdrowych nawyków. Ważna jest koordynacja działań, ale nie centralizacja
Celem debaty było omówienie paneli dyskusyjnych i warsztatów poświęconych zdrowiu, które odbyły się podczas Forum Ochrony Zdrowia, w ramach Forum Ekonomicznego w Karpaczu, we wrześniu 2024.
Uczestnicy spotkania rozmawiali o finansowaniu i organizacji systemu ochrony zdrowia, jego efektywności, a także o profilaktyce i bezpieczeństwie lekowym Polski. Zaprezentowano także Raport Forum Ochrony Zdrowia 2024.
Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia w Uczelni Łazarskiego, podkreśliła, że każdy system ochrony zdrowia realizuje trzy podstawowe zadania: promowanie, odtwarzanie zdrowia oraz utrzymanie efektu zdrowotnego, uzyskanego w procesie udzielania świadczeń, tymczasem nasz system od wielu lat zorientowany jest przede wszystkim na odtwarzanie zdrowia, i to w wydaniu najbardziej kosztochłonnym, czyli szpitalnym.
Dr Robert Mołdach z Instytutu Zdrowia i Demokracji podkreślił, że stworzenie dobrego systemu opieki zdrowotnej nie jest możliwe bez wyznaczenia konkretnego celu – czyli stanu, do którego państwo będzie dążyć.
Poseł Norbert Pietrykowski wskazał, że należy reformować system opieki zdrowotnej w Polsce w taki sposób, aby pieniądze „szły za pacjentem”, a oferta szpitali powinna być dostosowana do potrzeb regionu.
Na brak jednego docelowego dokumentu określającego kształt systemu zdrowia zwrócił uwagę Andrzej Mądrala, wiceprezes Rady Nadzorczej Centrum Medycznego Mavit. Podkreślił, że nie jest to czas na ewolucję, ale rewolucję.
Mateusz Mądry, partner DZP stwierdził, że do naprawy systemu zdrowia nie wystarczy zmiana przepisów.
-Konieczne jest przejście na model, w którym zdrowie będzie promowane, pojawi się więcej świadczeń dostarczanych ambulatoryjnie, a także więcej prewencji i szczepień – dodał.
Maciej Miłkowski, wiceminister zdrowia w latach 2019-2024, wskazał, że potrzebna jest dyskusja, jak efektywnie wykorzystać środki finansowe. Odniósł się do „odwróconej piramidy świadczeń” – czyli przeniesienia ciężaru leczenia pacjenta ze szpitali do lecznictwa ambulatoryjnego – jako modelu, który może poprawić sytuację w służbie zdrowia.
-To jest kierunek słuszny, ale musi być dobrze przygotowany. Należy zrobić w taki sposób, aby system szpitalnictwa w Polsce nie zbankrutował – przekonywał Maciej Miłkowski.
Na temat sytuacji lekowej w Polsce mówili – Michał Byliniak, dyrektor generalny firmy INFARMA oraz Krzysztof Kopeć, prezes Krajowych Producentów Leków.
Debatę prowadził Krzysztof Jakubiak, prezes zarządu, Modern Healthcare Institute.