Prywatne podmioty w sektorze ochrony zdrowia – współpraca, uzupełnienie i wsparcie

Ważna jest jakość świadczonych usług, a nie forma podmiotu je oferującego.

Prywatne podmioty są istotnym elementem rynku medycznego.  Współpraca, uzupełnienie i wsparcie – powinny być wyznacznikami współpracy sektora publicznego z prywatnym – mówił Piotr Bromber, wiceminister zdrowia podczas panelu na temat roli prywatnego sektora w systemie ochrony zdrowia.

Panel odbył się w ramach ścieżki tematycznej – Zdrowie i Biznes, która była częścią XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu. 

Prowadzący panel Krzysztof Jakubiak zauważył, że nie zawsze podmioty prywatne są traktowane na równi w publicznymi. Tymczasem stanowią one istotną część systemu ochrony zdrowia. 90 procent placówek oferujących świadczenia w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej to placówki prywatne, ambulatoryjne świadczenia specjalistyczne dostarczają w ponad połowie także prywatni dostawcy.

Filip Nowak, prezes NFZ stwierdził, że dla płatnika nie ma znaczenia forma własnościowa podmiotu, z którym zawierana jest umowa na świadczenia. 

-Umowę z NFZ otrzymuje ten realizator, który działa zgodnie z wymogami, a spośród wszystkich realizatorów je spełniających wybieramy najlepszych – mówił prezes NFZ.

Przypomniał też, że obszar prywatny chętnie sięga po wszelkie nowe propozycje, takie jak na przykład program profilaktyczny 40Plus czy badania mammograficzne. 

-Zachęcałbym jednak do współpracy z podmiotami w zakresie leczenia szpitalnego. Konieczna jest symbioza i dążenie do jak najlepszego wykorzystania potencjału – to jest najważniejsze – dodał prezes Nowak.

-Faktem jest mocne współistnienie sektora prywatnego i publicznego, natomiast dyskusja powinna dotyczyć wyrównania szans. Sektor prywatny zawsze stawiał na jakość i był inicjatorem regulacji na ten temat. Wierzę w mechanizm ustawy o jakości jako narzędzia dostarczającego informacji na temat wykonywanych świadczeń. Warto jednak podkreślić że stawiać  powinniśmy nie tylko na sprawność zarządczą, ale także na poziom usług – mówiła Małgorzata Gałązka-Sobotka, z Uczelni Łazarskiego.

Dodała też, że zmienia się system ochrony zdrowia i na znaczeniu będzie zyskiwać opieka ambulatoryjna. 

Według Andrzeja Podlipskiego, prezesa Scanmedu jakość powinna być realnym miernikiem oceny placówek. 

Natomiast Jakub Szulc z Alab Laboratoria postulował, aby przestać dzielić podmioty na publiczne i prywatne i zacząć patrzeć na zdrowie także od strony finansowania. 

-Warto się zastanowić, jak pieniądze, które są w systemie, wykorzystać jak najlepiej i najbardziej efektywnie – mówił. 

-Chciałbym, aby bardzo istotne badania laboratoryjne stały się widoczne dla systemu – dodał Szulc.  – W wyniku obecnego sposobu ich finansowana wykonujemy 3 razy mniej takich badań niż Czesi i 8 razy mniej niż wykonuje się ich w Niemczech.

Małgorzata Galązka-Sobotka dodała także, że liczba wizyt specjalistycznych w Polsce jest wyższa niż w innych krajach. 

-Warto przyjrzeć się temu, jak przebiega proces leczenia, który być może nie wymaga aż tylu konsultacji specjalistycznych. Może potrzebna jest inna organizacja tego procesu – dodała.

Minister Piotr Bromber wspomniał o tym, że nie tylko finanse są najważniejsze, ale także inne działania, na przykład dotyczące kadr medycznych.

Dodał też, że z podziałem na podmioty prywatne i publiczne spotyka się przeważnie podczas paneli dyskusyjnych. Na co dzień nie ma on znacznie i nie jest podkreślany.