Mniej menedżerów niż przed rokiem jest zadowolonych z pracy

Jeżeli w najbliższym czasie koniunktura będzie bardziej sprzyjająca, to z pewnością może to poskutkować zwiększoną rotacją w firmach

Jak wynika z Raportu płacowego Hays Poland, w 2025 roku tylko 62 procent specjalistów i menedżerów jest zadowolonych z aktualnej pracy. W skali roku odsetek ten odnotował spadek o 7 pkt proc.

Na malejące zadowolenie z pracy może mieć wpływ również mniejsza satysfakcja z wynagrodzenia, którą w tym roku deklaruje zaledwie 41 procent profesjonalistów. Potencjalnym powodem jest także brak możliwości rozwoju, które w obecnym miejscu pracy ma tylko połowa pracowników.

Pogorszenie satysfakcji z obecnej pracy i poprawa sytuacji rynkowej mogą zachęcić pracowników do zmiany miejsca zatrudnienia. Taki krok już teraz rozważa 51 procent specjalistów i menedżerów. Większość z nich sądzi, że perspektywy zawodowe w 2025 będą dla nich sprzyjające.

Globalna niepewność, niejednoznaczna sytuacja gospodarcza oraz konieczność optymalizacji mają wyraźny wpływ na sytuację zarówno firm, jak i pracowników. Z jednej strony organizacje zmuszone są do przyjęcia elastycznej postawy przy jednoczesnym rozważnym podejściu do rozwoju biznesu, podwyżek czy rekrutacji. Z drugiej natomiast działania te negatywnie odbijają się na specjalistach i menedżerach, którzy tracą motywację i zadowolenie z pracy.

W ostatnim czasie specjaliści i menedżerowie wnikliwie analizowali rozwój sytuacji na rynku pracy, starając się określić, jak może on wpłynąć na ich karierę zawodową. Z uwagi na ogólną niepewność, wielu z nich kierowało się ostrożnością i raczej niechętnie podchodziło do zmiany miejsca pracy.

Przyjęcie wyczekującej postawy i pozostanie w dotychczasowym miejscu zatrudnienia dla niektórych stało się jednak źródłem frustracji. Kontynuacja takiej postawy w roku 2025 dla wielu specjalistów i menedżerów przestaje być korzystnym rozwiązaniem. Wielu może to skłonić do wyjścia na rynek w poszukiwaniu lepszych możliwości zawodowych.

Więcej szukających, mniej aplikujących

Sytuację na rynku pracy na przełomie lat 2023/2024 oraz 2024/2025 można określić jako podobną, a na pewno w zbliżonym stopniu niejednoznaczną. Z jednej strony redukcje zatrudnienia sprawiały, że na rynku pojawiało się więcej kandydatów aktywnie poszukujących pracy, a liczba aplikacji na ogłoszenia rekrutacyjne rosła. Z drugiej natomiast osoby, które nie musiały szukać zatrudnienia, odkładały swoje plany zawodowe na później, czekając na bardziej sprzyjające okoliczności.

Natomiast z początkiem roku 2025 widać pogorszenie nastrojów po stronie profesjonalistów. Niesatysfakcjonujące podwyżki lub ich brak, ograniczone możliwości rozwoju czy niekorzystne w ich perspektywie zmiany pozafinansowych elementów współpracy zaczynają im doskwierać na tyle mocno, że tracą zadowolenie z aktualnej pracy.

Zgodnie z wynikami badania i obserwacjami ekspertów Hays, może to wynikać z czynnika finansowego, zakresu obowiązków i presji, a także z dostępnych możliwości rozwoju. Tym samym profesjonaliści zauważają, że aktualna oferta pracodawcy niekorzystanie różni się od tej dostępnej za czasów ożywienia gospodarczego, na przykład w 2021 roku.

Za niska pensja, brak możliwości rozwoju

W 2025 roku o 8 pkt proc. do poziomu 41 procent spadł odsetek profesjonalistów zadowolonych z otrzymywanego wynagrodzenia. Poza tym 48 procent respondentów badania Hays jest zdania, że ich zarobki są nieadekwatne do zakresu obowiązków, który w ostatnim czasie bywał rozszerzany z uwagi na ograniczoną dynamikę tworzenia i wypełniania wakatów. Może się okazać, że na większe zmiany w tym zakresie trzeba będzie jeszcze poczekać. Jak zauważa bowiem Agnieszka Kolenda, executive director w Hays Poland, obecnie firmy we wszystkich decyzjach kierują się szczególną ostrożnością.

– W wielu firmach wciąż obowiązuje dyscyplina kosztowa, a pracodawcy są mniej skłonni do zwiększania zaplanowanego wynagrodzenia pod wpływem presji płacowej. Podobnie rekrutacje – uruchamiane są po wnikliwej analizie potrzeb i cechują się dużą precyzyjnością. Tymczasem długotrwały brak poczucia docenienia i przeciążenie pracą silnie oddziałują na motywację pracowników i stopniowo zmniejszają poziom satysfakcji z pracy – komentuje ekspertka Hays.

Czy będzie to rok zmian?

Czy brak satysfakcji z aktualnej sytuacji zawodowej sprawi, że specjaliści i menedżerowie wyruszą na poszukiwania nowej pracy? Zgodnie z Raportem płacowym Hays, co drugi profesjonalista (51 procent) rozważa taki krok w nadchodzących miesiącach. Niektórzy nie chcą dłużej zwlekać ze zmianą pracodawcy, czując się wypaleni i niedocenieni w obecnej firmie. Pomimo niejednoznacznej sytuacji na rynku pracy, nie brakuje bowiem osób, które wciąż czują się pewnie na rynku pracy.

– Eksperci doświadczeni w swoich dziedzinach, wykazujący się zaawansowaną wiedzą merytoryczną, znajomością technologii i rozwiniętymi kompetencjami miękkimi wierzą, że ich kompetencje zostaną dostrzeżone i odpowiednio docenione. Zgodnie z naszym badaniem, zaledwie co dziesiąty profesjonalista negatywnie ocenia swoje perspektywy zawodowe na rok 2025 – komentuje Agnieszka Kolenda z Hays.

Zwiększyć pewność siebie profesjonalistów może moment nawet niewielkiego ożywienia na rynku pracy. Jeżeli w najbliższym czasie koniunktura będzie bardziej sprzyjająca, to z pewnością może to poskutkować zwiększoną rotacją w firmach. Wyzwaniem dla pracodawców będzie wówczas umiejętne połączenie procesów przyciągania i zatrzymywania najcenniejszych pracowników.